Przewartościowanie

W czasach świętych niepodległości
w czasach błąkających się rakiet
i dwóch śmierci w zbożu 

Myślę o nas

Dużo się z Tobą zgadzam
dużo słucham i pytam
dużo się zastanawiam

Nie muszę od razu
nic nie zniknie by
aż 
tak 
pędzić

Chciałabym mniej i wolniej
chciałabym zamykać oczy i nie wybierać pomiędzy cierpieniem a cierpieniem

Krople deszczu są kwaśne i ciężkie 
jak zapach laboratorium

Komentarze

Popularne posty